Zatrzymanie kierowcy do policyjnej kontroli, podczas rutynowych akcji pomiaru prędkości, za widoczne złamanie przepisów czy po kolizji samochodowej może skutkować otrzymaniem mandatu. Osoba, której wystawiany jest mandat
zawsze ma prawo odmowy jego przyjęcia, pamiętając jednak że odmowa wiąże się z przekazaniem sprawy na drogę sądową. Czy z prawa takiego warto więc korzystać? Kiedy i komu przysługuje prawo do nieprzyjęcia mandatu i w jaki sposób prowadzona jest sprawa sądowa w przypadku odmowy?
Komu i kiedy przysługuje prawo do nieprzyjęcia mandatu?
Zgodnie z przepisami Kodeksu
postępowania w sprawach o wykroczenia, sprawca może odmówić przyjęcia mandatu. W przypadku zatrzymania przez policję i podjęcia przez funkcjonariuszy decyzji o wystawieniu mandatu, osoba obwiniana o popełnienie wykroczenia ma prawo do odmówienia przyjęcia mandatu. Sam funkcjonariusz podczas wykonywania czynności powinien o takim prawie pouczyć, stwierdzając wyraźnie że sprawca ma możliwość nieprzyjęcia mandatu i zastrzegając, że
odmowa będzie skutkowała skierowaniem sprawy do sądu z wnioskiem o ukaranie sprawcy.
W trakcie kontroli lub zatrzymania, które kończy się wystawieniem mandatu, pouczenie o prawie do odmowy następuje przed podpisaniem mandatu przez sprawcę. Umieszczenie swojego podpisu na wystawionym przez funkcjonariuszy mandacie oznacza
zgodę na przyjęcie kary i automatyczne uprawomocnienie się mandatu.